wtorek, 18 sierpnia 2020

Zbrodniczy patriarchalny heteroseksualizm


Wczoraj na moim Facebookowym profilu zamieściłam post będący parodią szczucia na osoby LGBT+. Jeśli z faktu, że pewni mężczyźni wykorzystali seksualnie nieletnich chłopców, można wyprowadzić wniosek, że wszyscy homoseksualiści to pedofile, to idąc analogicznym tokiem rozumowania i patrząc na morze przemocy stosowanej przez heteroseksualnych mężczyzn, dochodzimy do wniosku, że to raczej heteroseksualizm – przynajmniej w obecnej, patriarchalnej postaci – powinien zostać zakazany jako społecznie szkodliwy.

Post wraz z grafiką nawołującą do obrony przed heterozarazą wyglądał następująco (wycinam nieistotną, prześmiewczą dedykację dla Krzysztofa Bosaka):

Żyjemy w świecie, który stworzony jest pod dyktando heteroseksualnych mężczyzn. Ich brutalny dyktat odczuwamy na każdym kroku.

Heteroseksualni mężczyźni są sprawcami prawie wszystkich przestępstw, w tym oczywiście przestępstw seksualnych!

Co piąta kobieta została zgwałcona przez heteroseksualnego mężczyznę! Prawie każda była przez jakiegoś heteryka molestowana – większość z nich wielokrotnie.

Dla ogromnej liczby kobiet związek z heteroseksualnym mężczyzną to śmiertelna pułapka, ponieważ przemocy heteroseksualnych zwyrodnialców nie powstrzymuje nawet świętość rodziny!

Statystyki, prawdopodobnie zaniżone, mówią, że co setna dziewczynka była kazirodczo wykorzystywana przez heteroseksualnego krewnego: ojca, brata, dziadka czy wujka.

Takie są brutalne fakty. Nie możemy milczeć, nie możemy zamykać na nie oczu.

MUSIMY BRONIĆ CYWILIZACJI I KULTURY!!!



Nie ma tu ani jednej fałszywej informacji, Facebook uznał jednak, że post narusza standardy społeczności propagując nienawiść.

Co więcej, decyzja ta została podtrzymana także po odwołaniu się przeze mnie, czyli zrobił to jakiś żywy człowiek, a nie algorytm. Zapewne urażony heteroseksualny mężczyzna.

Ja nie będę już tego robić, bo nie chcę ryzykować, że Facebook zamknie mi profil, ale jeśli ktosia chciałaby posłać w świat wieść o szkodliwości patriarchalnej heterozarazy, proszę się częstować i przeklejać. Jeśli przy okazji oznaczycie mój profil, to będzie mi miło, ale zasadniczo udostępniam zarówno tekst, jak i obrazek na licencji „róbta co chceta.” Uznanie autorstwa nieobowiązkowe, wszelkie modyfikacje dozwolone. Jeśli się Wam podoba, bierzcie na vlepki, hasła na murach czy cokolwiek.

Albo i na tęczową ciężarówkę?